Wprawdzie Indie nie są w centrum uwagi, jeśli chodzi o łamanie praw człowieka, tak jak Rosja czy Chiny, jednak polityka tego państwa odnośnie usług internetowych jest bardzo agresywna. Indie prowadzą ścisły, wielokanałowy nadzór w związku z zakazem hazardu oraz treści przeznaczonych dla dorosłych, a od dłuższego czasu sądownie zmuszają firmy do ujawniania wszelkiego rodzaju prywatnych danych. Różnego rodzaju treści są zakazywane ze względów moralnych, religijnych lub politycznych, a także w imię bezpieczeństwa narodowego. Chociaż na pierwszy rzut oka może się to wydawać niemożliwe, w Indiach działa jedna z najwszechstronniejszych cenzur na świecie.
Sieci VPN dość dobrze sobie radzą z uzyskiwanie dostępu do stron internetowych z różnych powodów zakazanych przez rząd Indii. Wprawdzie blokowanie niektórych witryn jest uzasadnione, jednak wiele z nich jest blokowana bezpodstawnie, ponieważ prowadzą do niedozwolonych adresów internetowych. Dla mieszkańców Indii rządowe działania ograniczające wolny dostęp do Internetu nie są niczym nowym. Na szczęście sieci VPN mogą stanowić remedium na taką sytuację!
Czy jest możliwość skorzystania z któregoś z VPNów za darmo? Odpowiedź brzmi „Tak” – przy najmniej przez ograniczony czas. Niektóre sieci VPN oferują darmowe wersje próbne, inne z kolei wymagają płatności z góry, ale zwracają pieniądze po anulowaniu subskrypcji w ciągu pierwszego tygodnia lub miesiąca. Wreszcie niektóre sieci gwarantują stały darmowy dostęp, ale zazwyczaj wiąże się on z surowymi ograniczeniami dotyczącymi przepustowości i lokalizacji serwerów (nie dotyczy to zazwyczaj serwerów w Indiach).
Jedną z najbardziej uznanych marek w branży jest NordVPN, która oferuje bezpieczne i niezawodne usługi dostosowane do potrzeb swoich użytkowników na terenie Indii. Posiada serwery w Noidzie, Indore i Delhi, które umożliwiają bezproblemowe odblokowanie lokalnych treści. Poza tym NordVPN oferuje 3-dniową darmową wersję próbną, która nie wymaga posiadania karty kredytowej, więc nie musisz obawiać się, że zapomnisz anulować subskrypcję!
ExpressVPN
ExpressVPN jest kolejnym doskonałym dostawcą VPN posiadającym serwery w Mumbaju i Chennai. Wprawdzie wymaga płatności z góry, ale oferuje aż 30-dniowy okres zwrotu pieniędzy, dzięki czemu możesz korzystać z niego do woli i cieszyć się indyjskimi zasobami przez dłuższy czas, zanim trzeba będzie anulować subskrypcję, by otrzymać pieniądze z powrotem.
VyprVPN posiada serwery na terenie Indii wyłącznie w Mumbaju. Może to stanowić przeszkodę w uzyskaniu dostępu do lokalnych witryn z ograniczeniami regionalnymi, ponieważ w razie potrzeby przełączenie się na inny region w Indiach będzie niemożliwe. Mimo to Vypr jako doskonała sieć VPN oferuje szereg użytecznych funkcji, ma nienaganną reputację i bezpłatną 3-dniową wersję próbną (pamiętaj: wymagana jest karta kredytowa, ale nie zostanie ona obciążona do końca okresu próbnego – nie zapomnij dokonać anulacji!).
IPVanish to ukryty klejnot wśród najlepszych sieci VPN, który zaskoczy cię ogromną ilością lokalizacji serwerów m.in.: w Bangalore, Hyderabadzie, Indore, Mumbaju, New Delhi i Punie. Jeśli interesują cię lokalne treści indyjskie, postaw na tego VPNa. Pamiętaj, że pieniądze zwracane są wyłącznie w ciągu 7 dni, więc nie zapomnij anulować subskrypcji, by odzyskać pieniądze na czas!
Jest kolejną wysokiej jakości siecią VPN, która podobnie do VyprVPN obsługuje część Indii. Jednak lokalnie nie radzi sobie najlepiej. Posiada jedynie serwery w Delhi, co może być niewystarczające dla twoich potrzeb. Z drugiej strony oferuje dłuższy czas zwrotu pieniędzy, bo aż do 31 dni.
Nazwa sieci nie powinna przesądzać o jej potencjale, zwłaszcza że posiada ona jedną z najdłuższych list lokalizacji serwerów na świecie, w tym serwery w Maharasztrze i Mumbaju. Oferuje 7-dnową bezpłatną wersję testową (wymagana jest karta kredytowa, pamiętaj więc o wcześniejszym anulowaniu subskrypcji).
Choć to rzadko spotykane wśród dostawców usług VPN, ale HotspotShield nie opublikował listy swoich serwerów w indyjskich miastach. Mimo to wiadomo, że posiada on serwery w co najmniej jednej lokalizacji na terenie tego kraju. To co wyróżnia HotspotShield, to aż 45-dniowy okres zwrotu pieniędzy gwarantujący użytkownikom dużą elastyczność. W tym czasie można odbyć dłuższe podróże i streamować sporo treści zanim przyjdzie czas na anulowanie subskrypcji.
Opracowany przez twórców ProtonMail, ProtonVPN to wyjątkowy system szyfrowania, który pojawił się niedawno na rynku sieci VPN. To co wyróżnia ten system wśród konkurentów, to brak polityki przechowywania logów oraz brak ograniczeń dostępu do danych w ramach zdefiniowanych limitów przepustowości.
Ma jednak kilka wad, co jest często spotykane w przypadku usług darmowych. Otóż posiada serwery wyłącznie w trzech krajach, co uniemożliwia uzyskanie dostępu do witryn zablokowanych w tych krajach. Poza tym nie oferuje aplikacji na system iOS, więc jeśli korzystasz z iPhone’a musisz poszukać innego dostawcy.
ProtonVPN oferuje także płatną wersję umożliwiającą dostęp do usługi z wielu urządzeń.
Wśród darmowych VPNów przoduje TunnelBear oferując szereg wyjątkowych opcji. Nie tylko gwarantuje niesamowite prędkości, ale umożliwia swoim użytkownikom łączenie się z chronionymi serwerami rozproszonymi po całym świecie. Co więcej, zapewnia mocne 256-bitowe szyfrowanie AES oraz politykę nieprzechowywania logów.
Wprawdzie dzienny limit danych wynosi 500 MB, ale możesz go prosto zwiększyć do 1 GB tweeetując o TunnelBear.
Użytkownicy najbardziej cenią sobie WindScribe za szczodrą politykę użytkowania danych. Poza 10 GB danych na miesiąc, mogą zwiększyć limit aż o 5 GB poprzez wysyłanie tweetów na temat dostawcy. Poza tym można otrzymać dodatkowy 1 GB za polecenie usługi znajomemu.
WindScribe jest wyposażony w zaporę sieciową i program blokujący reklamy, a na dodatek ostatnio w darmowej wersji stosuje politykę nieprzechowywania logów i pozwala na dostęp do ponad dziesięciu serwerów zlokalizowanych w różnych miejscach na świecie.